Tytuł: Felix, Net i Nika oraz Nadprogramowe Historie
Tytuł oryginalny: -
Seria: Felix, Net i Nika (zbiór opowiadań, tom #11)
Wydawnictwo: Powergraph
Źródło okładki: http://ecsmedia.pl/c/felix-net-i-nika-oraz-nadprogramowe-historie-b-iext21264407.jpg
Seria "Felix, Net i Nika" należy do moich ulubionych. Przez dłuższy czas zajmowała zaszczytne pierwsze miejsce wśród moich ukochanych książek, jednak w końcu została zepchnięta z pierwszego miejsca podium przez Władcę Pierścieni. Niemniej jednak, nadal uwielbiam tę serię Rafała Kosika. Humor, codzienne problemy gimnazjalistów i przygody, które do zwyczajnych nie należą czynią z powieści tych fenomen współczesnej polskiej literatury. Bardzo się cieszę, iż parę lat temu objęłam w posiadanie pierwszą część, bo dzięki temu znalazłam bohaterów literackich, którzy stali się moimi dobrymi przyjaciółmi, a także potrafią poprawić mi humor swoimi wypowiedziami.
Tym razem, z trójką gimnazjalistów, którą wyróżnia wyjątkowy talent do pakowania się w kłopoty, spotykamy się podczas trwania akcji każdego z ośmiu opowiadań. Oprócz tych, które ukazały się do tej pory, a możliwość ich nabycia była dość ograniczona, pojawia się kilka nowych. Felix, Net i Nika muszą stawić czoła walentynkowym pomysłom rady pedagogicznej, tajemnicy mutacji genetycznych oraz snu, z którego nie można się obudzić. Na prośbę dyrektora będą także musieli rozwiązać zagadkę znikającej kredy, a także przetrwać wycieczkę do muzeum gazownictwa.
Niestety, pomęczę Was odrobinkę opisem całej trójki. ; )
Felix Polon jest szczupłym blondynem o piwnych oczach. Z całej trójki to on najbardziej trzyma się rzeczywistości, ciężko mu uwierzyć w coś, czego istnienia nie potwierdzają prawa fizyki. Jego hobby to konstruowanie robotów. Jego wynalazki wiele razy pomogły przyjaciołom w chwilach krytycznych.
Net Bielecki jest wysokim, "chudym jak tyczka" chłopakiem. Jego włosy są ciemniejsze niż Felixa, a także dużo bardziej rozczochrane. Życie i hobby Neta stanowią komputery, ale nie jak dla zwyczajnego gimnazjalisty - bo który uczeń szkoły na tym poziomie potrafiłby stworzyć od program AI (pomijając fakt, że na razie jest to czyste science fiction)? Ma także liczne fobie, które ujawniają się wtedy, gdy przyjaciele zamierzają zrobić coś ryzykownego. Jest także niezłym aktorem i cierpi na notoryczny brak odwagi.
Nika Mickiewicz jest postacią najbardziej niezwykłą z całej trójki. Zielonooka, z charakterystycznymi rudymi lokami, zawsze ubrana w spódniczkę, jeansową kurtkę i nieodłączne Martensy nie da się pomylić z nikim innym. Ale to zdolności paranormalne sprawiają, że tak bardzo różni się od rówieśników. Mimo, że do końca nie panuje nad swoją mocą, jest to duży atut w przygodach przyjaciół.
Pozostali bohaterowie pojawiający się w całej serii zwykle są nieco przerysowani, ukazani ze wszystkimi swoimi dziwactwami, co dodaje powieściom humoru. Oprócz plejady postaci, które towarzyszą nam od pierwszych powieści z serii, pojawia się kilka nowych, zwykle trzecioplanowych, bądź epizodycznych.
W każdym opowiadaniu spotykamy się z narracją trzecioosobową. Nie poznajemy myśli wszystkich bohaterów, wynagradza to nam jednak bogaty język, którym pan Kosik maluje opisy. Czytelnik czuje się, jakby uczestniczył w wydarzeniach i widział to, co bohaterowie. Dialogi są oczywiście przezabawne i nie w nich sztuczności ani nadużywania wyrazów stosowanych w języku potocznym.
W niektórych miejscach można wychwycić rozbawienie autora zbyt gorliwym przestrzeganiem przepisów (mamy przerysowany obraz takiego zachowania w opowiadaniu "Ściema Smoczysława") oraz absurdem polskich szkół, np. podczas rady pedagogicznej nauczycielka chemii utrzymuje, iż uczniom trzeba "wbić" do głowy zawartość podręcznika, nie ucząc ich rozumienia przedmiotu. No cóż, w mojej szkole też zdarzają się tacy nauczyciele (w Waszych zapewne też) i lekcje z nimi do najprzyjemniejszych nie należą.
Najbardziej do gustu przypadły mi opowiadania "Metoda Sześciopalczastego" oraz "R.I.P", jako te najzabawniejsze i najbardziej trzymające w napięciu. Natomiast do gustu nie przypadła mi zbytnio "Bardzo Senna Ryba", pomimo, iż utrzymana jest w typowym dla pisarza stylu, nie widzę tak właściwie w tym opowiadaniu celu.
"Felix, Net i Nika oraz Nadprogramowe Historie" to zbiór ośmiu opowiadań, z których każde dostarczy nam jedynych w swoim rodzaju wrażeń - zostaniemy uraczeni ciekawymi, przepełnionymi humorem i nieprawdopodobnymi zdarzeniami osadzonymi w naszych polskich realiach. Liczne zalety pióra pana Kosika sprawią, że na pewno nie pożałujecie sięgnięcia po tą książkę. Nawet jeśli będzie to Wasze pierwsze spotkanie z bohaterami jego serii dla młodzieży, nie natraficie na zdarzenia bardzo wyrwane z kontekstu - to kolejna zaleta tego zbioru opowiadań. Przygodę z "Felixem, Netem i Niką" można rozpocząć właśnie od niego, a później, wedle własnej oceny zabrać się za części wcześniejsze.
Zbiór opowiadań o trójce gimnazjalistów, którzy mają wielu fanów nie tylko w Polsce, polecam oczywiście czytelnikom, którzy już kiedyś mieli z nimi styczność, a także wielbicieli science fiction przeplatającego się z fantastyką. Jeśli nie przepadacie za takim połączeniem, odradzam.
Ocena końcowa: 9/10
No comments:
Post a Comment